Mariusz Figaj Poznań              syndykat44@poczta.onet.pl                                                                  tel. 48 502 125 226

   Istotą pomysłu jest chęć szczera, by powołać do weselnej gromady wspaniałe postacie z rodzinnej przeszłości. Uwiecznione w podobnym momencie swojego życia, zapamiętane na ślubnych fotografiach.

W rodzinnych albumach, a być może jedynie w pudłach odstawionych przed laty na strych lub inne sekretne miejsce, znajdziecie cały ten blichtr, wywoływacz wspomnień, utrwalacz tradycji. Tam czekają gotowe projekty dla aranżacji domu, w którym przyjmiecie weselnych gości.

Zdaje się, że pomysł jest bardzo prosty i że tak powiem - wykonalny.    Z drugiej strony bardzo ambitny, wymagający sporo nakładu pracy i zaangażowania, nawet w przypadku zlecenia przygotowania tej dekoracji przez specjalistyczną firmę. W zamian, uczestniczyć będziecie w  niezwykłej przygodzie. Czeka Was prawdziwy romans z przeszłością, wspólne poszukiwania, odkrycia, wspaniała sesja historii rodzinnej. Potraficie sobie wyobrazić dom weselny; podwójnie, potrójnie, wielokrotnie wypełniony gośćmi na Waszym weselu. Setki zaproszonych w ten sposób biesiadników. Gdzie ich wszystkich pomieścić? Chyba, że na ścianach! To nie żart, propozycja nie do odrzucenia. Meritum pomysłu - przy aranżacji dekoracji wnętrza domu weselnego, wykorzystajcie stare rodzinne pamiątki, fotografie ślubne, weselne Waszych Przodków. Tych dalekich i jeszcze dalszych. Powiększcie obrazy. Nie bójcie się wywołać w sobie równej wielkości. Możecie stworzyć niepowtarzalną aurę tej chwili. 

zaproście Przodków na swoje wesele